Z tęsknoty za latem powstał żółtek ( chyba jeszcze go nie pokazywałam). Zdjęcie niestety niewyraźne, ponieważ modelka skutecznie odmówiła współpracy. Włóczka to żółta bawełna, jak się jeszcze okazało w trakcie robótki - pomieszana... Dopiero po upraniu wyszło, że pomiędzy trafił się zupełnie inny kolor.
Kupiłam sobie też gazetkę - cena była jeszcze bardziej promocyjna niż na zdjęciu, bo 15 zł.
Ale kiedy ja będę miała na to czas??